Francuska "New Gen" Kurtka Bojowa, CCE, Demobil

20% taniej

7 recenzje

122,00 zł PLN

122,00 zł PLN ~~153,00 zł PLN~~

Podatek wliczony. Koszt wysyłki obliczany przy kasie.

Najniższa wcześniejsza cena 153,00 zł PLN

Kolor: Francuski CCE

Francuski CCE

Warianty produktu

Zostało kilka sztuk! – 90% zamówień wysyłamy w następny dzień roboczy. – Zamów produkt, zanim zniknie z magazynu! – Zasubskrybuj powiadomienie o dostępności.

⚠️ Nasza polskojęzyczna wersja strony została przetłumaczona automatycznie przez Skynet i może zawierać troche dziwactw. W razie wątpliwości, sprawdź wersję angielską (lub fińską jeżeli czujesz się na siłach), stworzoną przez Ruch Oporu - tam nie ma głupot! Daj nam znać jeśli zauważysz jakieś błędy - Ruch Oporu się nimi zajmie.

Wymiary

Kurtki mają francuskie oznaczenia rozmiarów, które mogą być trochę mylące, jeśli widzisz ten zestaw po raz pierwszy. Najpierw masz znany rozmiar kurtki (S, M, L…). Litera po nim odnosi się do francuskiej długości kurtki/rękawa. C = Court, czyli krótki, M = Moyen, czyli regularny, a L = Long, czyli, no cóż, długi. Dodaliśmy tu prosty rozmiar, żeby było ci łatwiej, ale dorzuciliśmy też to wyjaśnienie, żebyś nie zastanawiał się, o co chodzi z tym tekstem na kurtce.

Dane techniczne i instrukcje

Materiały

Te, które sprawdziliśmy, były wykonane w 67% z bawełny i w 33% z poliestru. Metka informuje również o jakimś rodzaju impregnacji przeciwko insektom, ale nie podaje szczegółów, o jaki środek chodzi. Nie możemy też zagwarantować skuteczności tego rozwiązania, bo to jest demobil. Ponieważ niektóre środki odstraszające komary są szkodliwe dla zwierząt domowych, nie powinieneś używać kurtki jako legowiska dla psa. Metka zaleca także unikanie detergentów do prania zawierających wybielacze optyczne, czyli fluorescencyjne środki wybielające (FWA).

Opis

Oh là là, cóż za magnifique kurtka bojowa z kraju wykwintnej kuchni! Dokładniej rzecz ujmując, od ich żandarmerii wojskowej. Bez kaptura, wystarczająco dużo kieszeni i kamuflaż, który sprawdza się w większości leśnych terenów. Nie jest też zajechana, więc to świetny łup w tej cenie.

Trochę historii. Żandarmeria, czyli francuska policja wojskowa, i armia francuska przez lata używały tego samego sprzętu. Obie formacje korzystały z zielonych F1 i F2 oraz F2 Camo. Jednak gdy armia dostała "FELIN", żandarmeria otrzymała odzież „Nowej Generacji”. Choć wyglądają bardzo podobnie, są między nimi pewne różnice.

Cechy

Kurtka ma dwie kieszenie na piersi zapinane na guziki, dwie pionowe kieszenie na piersi zapinane na zamek oraz kieszenie na zamek na obu rękawach. Jeśli lubisz naszywki, masz szczęście. Na obu rękawach i po obu stronach klatki piersiowej są miejsca na rzepy do naszywek. Po prawej stronie klatki piersiowej miejsce przeznaczone jest na imiennik, więc nie musisz pytać bramkarza: Nie wiesz, kim jestem?

Kurtka zapinana jest na guziki, co nie jest niczym niezwykłym. Jednak sposób, w jaki guziki są przyszyte, jest naprawdę sprytny. Przeplecione są przez wąski pasek z rzepem, który jest następnie wszyty w kurtkę. Dzięki temu guziki nie odpadną, niezależnie od tego, jak gwałtownie będziesz otwierać i zamykać kurtkę. To nie jest nowy wynalazek – podobne rozwiązanie stosowano już setki lat temu. Fajnie byłoby, gdyby stało się to standardem wszędzie.

Nie ma kaptura ani żadnej regulacji na dole. Kurtka nie ma klasycznej podszewki, ale w górnej części pleców, tam gdzie najbardziej się pocisz, jest siatkowa podszewka. Z tyłu pod klapą są też otwory wentylacyjne – całkiem sprytne, żeby woda nie lała się ci po zadku. Mankiety mają regulację na napy, dzięki czemu możesz wybrać luźniejsze lub bardzo ciasne, wojskowe dopasowanie.