Kiedy przyczepisz jedną z tych zajebistych naszywek morale na rękaw, Plecak lub czapkę z daszkiem, od razu poczujesz przypływ energii. Oryginalnie to wojskowy bajer, ale świetnie sprawdza się te... Czytaj więcej
Kiedy przyczepisz jedną z tych zajebistych naszywek morale na rękaw, Plecak lub czapkę z daszkiem, od razu poczujesz przypływ energii. Oryginalnie to wojskowy bajer, ale świetnie sprawdza się też jako poprawiacz humoru na polach bitew codziennego życia. Montujesz szybko i łatwo dzięki rzepowi.
Historia
Naszywki morale to często kolorowe naszywki, najczęściej noszone na rękawie, z zabawną grafiką i/lub hasłem. Ich historia jest mocno związana ze światem wojskowym. Od zawsze żołnierze chcieli się wyróżniać od wroga – z oczywistych powodów. Przed I wojną światową brytyjska armia używała tzw. battle patches, czyli naszywek bojowych jako oznaczeń. Jednak prawdziwe naszywki morale narodziły się podczas I wojny światowej w USA. Stylistycznie zawsze były mocno powiązane ze sztuką malowania nosów samolotów.
Z wojska idea naszywek morale przeszła do służb mundurowych, a potem do cywila. Metalowcy i punkowcy mocno podchwycili ten klimat, a jeansowe kamizelki heavy metalowców oblepione naszywkami były hitem lat 80. Dzisiaj takie naszywki nosi praktycznie każdy. I dobrze, bo dodają one trochę koloru i indywidualnego charakteru każdej stylówce.
Użytkowanie
Te naszywki na rzep są banalne w użyciu. Możesz przyczepić je do wszystkiego, co ma odpowiednią powierzchnię z miękkim rzepem. Nie musisz się kłuć igłą ani prosić mamy, żeby ci przyszyła naszywkę. Możesz też zmieniać je tak często, jak tylko masz ochotę, bez ryzyka zawału.
Mamy całkiem sporo produktów przyjaznych dla Morale patch. Sprawdź na przykład te popularne: Varusteleka Wełna Merino Hoodie oraz Särmä Large .
Założenie odblasku po zmroku to świetny pomysł, bo spotkanie z autem może ci zepsuć cały dzień. Na szczęście jest prosty sposób, żeby uniknąć bliskiego spotkania z rozpędzoną kupą metalu. Powieś na sobie kilka odblasków i będziesz widoczny dla kierowców nawet w totalnych ciemnościach. Trochę wysiłku i niewielki wydatek mogą uchronić cię przed poważnym nieszczęściem.
Zawsze noś przy sobie więcej niż jeden oficjalnie zatwierdzony odblask spełniający normę EN 13356. Jeśli chodzi o odblaski, jeden to lepiej niż zero, ale najlepiej mieć ich kilka. Kup przynajmniej dwa i przypnij je na ramieniu oraz na wysokości kolan.
różne style
Jeśli szukasz odblasków fińskiego designu, mamy certyfikowane odblaski w różnych kształtach, zaprojektowane przez nas, a co jakiś czas pojawiają się nowe. Dla outdoorowców, którzy chcą pokazać swoją miłość do natury, mamy odblaski z motywami biwakowymi i zwierzęcymi. Jeśli nie znajdziesz swojego zwierzęcia totemicznego w naszej linii odblasków-zwierzaków, możesz wybrać przytulny granat ręczny albo coś z naszych wojskowych motywów. W Fińskich Siłach Zbrojnych jest gra, którą kochają wszyscy rekruci: „kto uniesie najwięcej min przeciwpancernych?”. Teraz możesz spróbować podobnej zabawy, sprawdzając, ile naszych odblasków w kształcie miny zdołasz powiesić na kurtce. Niestety pot i łzy musisz sobie wyobrazić sam.
Jeśli masz opory przed noszeniem odblasków albo po prostu uważasz, że nie pasują do Twojego stylu, możesz przypiąć naszywkę odblaskową na rzep do dowolnej odpowiedniej powierzchni. Wiele naszych ubrań i kurtek ma panel z miękkim rzepem na ramieniu, podobnie jak wiele plecaków. Te naszywki nie są oficjalnymi odblaskami, bo nie spełniają norm bezpieczeństwa, ale i tak są o niebo lepsze niż nic. Nasza sugestia: używaj ich razem z oficjalnymi odblaskami.