Pisząc ten artykuł, mamy idealną zimę tutaj w Finlandii i wielu innych krajach półkuli północnej, a na szczęście zmiany klimatyczne jeszcze nie odebrały nam szansy na śnieg. Chcieliśmy dać Wam kompaktowy przewodnik, na co zwracać uwagę przy maskowaniu się, gdy śnieg pokrywa krajobraz, i jak wycisnąć wszystko z topowego fińskiego projektu, czyli kamuflażu M05 Snow.
Ten artykuł dotyczy maskowania osobistego i możesz stosować te wskazówki zarówno w działaniach wojskowych, jak i podczas polowań. Oczywiście z uwzględnieniem ewentualnych lokalnych przepisów dotyczących kolorów sygnałowych w różnych formach polowań.
Późna jesień/wczesna wiosna: trochę śniegu na ziemi, ale drzewa są gołe
Kiedy na ziemi jest trochę śniegu, ale drzewa, krzaki i reszta otoczenia są gołe, dobrym połączeniem są spodnie M05 snow camo i M05 winter camo lub kurtka M05 woodland camo. Dzięki temu będziesz dobrze zamaskowany na tle horyzontu, na przykład w lesie lub na skraju polany. Spodnie wtapiają się w ośnieżone podłoże, a górna część ciała w ciemne tło lasu.
Kiedy używasz takiego zestawu, zakładamy, że las lub inne tło jest ciemniejsze niż ośnieżona ziemia. W takim przypadku wyposażenie górnej części ciała (kamizelka, PC, hełm, Plecak itd.), broń i maskowanie twarzy powinny wtapiać się w ciemne tło. Zielony lub M05 woodland camo to dobry wybór na sprzęt bojowy. W razie potrzeby możesz dodatkowo zamaskować sprzęt np. gałązkami świerku. Twarz warto ukryć czarną lub zieloną kominiarka albo farbami maskującymi.
Kiedy sezon jest trochę niezdecydowany, wielu żołnierzy ma problem, co ze sobą zabrać. Wcale nie jest rzadkością, że nagle krajobraz zasypuje śnieg, a ty nie masz żadnego śnieżnego kamuflażu. Albo spakujesz cały swój wypasiony śnieżny kamuflaż, a potem las znowu robi się zielony, kiedy śnieg stopnieje. Możesz sobie ułatwić życie, zabierając po prostu lekką warstwę śnieżnego kamuflażu, na przykład Särmä TST L7 camouflage pants i anorak, bo są superlekkie i łatwe do spakowania. Jak tylko zrobi się biało, zakładasz lekką warstwę kamuflażu na wszystko inne. Proste jak drut.
Prawdziwa zima: śnieg wszędzie
Kiedy wszędzie leży w cholerę śniegu, prostym i skutecznym wyborem jest zestaw M05 snow camo.
Zazwyczaj większym problemem jest zamaskowanie reszty ekwipunku, bo zazwyczaj jest zielony albo ma wzór woodland. Niewiele oddziałów ma do wyboru sprzęt w śnieżnym kamuflażu. Ale spokojnie, trochę DIY i ogarniesz temat w mig. Możesz zamaskować sprzęt paskami białego materiału, które przyczepisz do system PALS lub innych odpowiednich miejsc. Jeśli zrobisz to dobrze, biały materiał maskujący na ciemnym tle świetnie imituje M05 snow camo i sprawia, że znikasz w zaśnieżonym lesie jak ninja. Wybierz materiał, który nie wciąga… wilgoci i nie zamienia się w sztywne kije na mrozie. Przetestuj wszystko wcześniej, żeby te wszystkie bajery nie blokowały dostępu do kieszeni, nie czepiały się broni ani nie robiły innych głupich rzeczy.
I nie zapomnij zamaskować twarzy i broni. Najprostszy sposób na zniknięcie twarzy to biały kominiarka. Inną opcją jest biało-czarny stick Farby maskujące, którym robisz wzór śnieżnego kamuflażu na twarzy. Malujesz twarz na biało i dodajesz czarne detale, żeby zakryć wystające części twarzy, jak nos. Znane dobrze fanom corpse paintu w kręgach heavy metalowych.
Armia fińska używa farb maskujących nawet zimą. Dobrej jakości farby do twarzy nie zwiększają ryzyka odmrożeń podczas normalnych (fińskich) zim, o ile zadbasz, żeby nie było wilgoci między skórą a warstwą farby. Trzeba być świadomym wszystkich możliwych zagrożeń, szczególnie w bardzo zimne dni, bo wykrycie odmrożeń z farbą na twarzy jest trudne. W ekstremalnych sytuacjach trzeba ocenić, co jest większym problemem – bycie wykrytym przez wroga czy odmrożenie.
Całkowicie czarna broń rzuca się w oczy na tle śniegu i przy żołnierzu w śnieżnym kamuflażu, więc warto zamaskować też broń. Najprościej zrobić to białą lub śnieżną owijką albo taśmą snow camo. Jeśli chcesz mieć 100% pewności, możesz zrobić wzór śnieżnego kamuflażu puszką białego i ciemnoszarego sprayu . (UWAGA! Nie rób tego z wojskową bronią, bo skończysz tłukąc kamienie w jakiejś kolonii karnej na zadupiu, o którym nigdy nawet nie słyszałeś.) Kiedy maskujesz swoją broń, kluczowe jest, żeby pozostała sprawna. Żaden materiał maskujący nie powinien sprawiać, że broń stanie się bezużyteczna lub trudna w obsłudze, a cel musi być zawsze dobrze widoczny.
Sprawdź naszą odzież i sprzęt w kamuflażu śnieżnym.