Bushcraft

Bushcraft oznacza praktyczne umiejętności rękodzielnicze połączone z umiejętnościami przetrwania w dziczy i życiem na świeżym powietrzu. Wielu ludzi z Varusteleka mocno wkręciło się w bushcraft, więc nic dziwnego, że sprzedajemy też spory wybór sprzętu dla bushcrafterów.

Varusteleka ma masę ubrań do bushcraft, tarpów, noży bushcraftowych i innych narzędzi oraz innego sprzętu do bushcraft. Bushcrafterzy to naprawdę jedna z naszych głównych grup klientów. Mamy też sporo rzeczy do DIY. A militaria z demobilu świetnie nadają się do przeróbek lub zbudowania czegoś nowego. Fajnie jest używać ubrań i sprzętu, które sam zrobiłeś albo przerobiłeś pod siebie. To też lepsze dla środowiska – lepiej przerobić stare niż ciągle kupować rzeczy, które rozlatują się po chwili.

Dobre, stare czasy

Bushcraft idzie w parze z historią i rekonstrukcją historyczną. Bardzo często bushcrafterzy wyglądają jak dawni traperzy – proste ubrania, tobołki z koca, wszystko zwykle z naturalnych materiałów. To zrozumiałe, bo po co wymyślać umiejętności przetrwania, skoro nasi przodkowie już to ogarnęli i to lepiej niż my kiedykolwiek damy radę. Niestety, wiele historycznych umiejętności zanika albo już zniknęło. Dlatego fajnie, że niektórzy chcą je wskrzesić. Część osób łączy to z samowystarczalnością i próbą życia poza systemem, nawet bez dostępu do sieci.

Urodzeni preppersi

Wielu bushcrafterów to także preppersi lub survivalowcy. Prepping nie musi oznaczać siedzenia w bunkrze i czekania na apokalipsę zombie. Większość prepperów chce być po prostu przygotowana, gdy wydarzy się coś niespodziewanego i niechcianego. Może to być długa awaria prądu, kiedy trzeba sobie poradzić bez elektryczności. Albo zgubienie się w zadupiu z banjo i ograniczonymi zapasami. Bushcraft i zainteresowanie survivalem dają ci umiejętności, żeby sobie z tym poradzić i nie tylko. Rozpalanie ognia bez zapałek, budowa schronienia od zera, polowanie i łowienie ryb przy minimalnych zasobach, robienie własnych narzędzi i naczyń, na przykład łyżek – i tak dalej.