Współcześni ludzie mają wszelkiego rodzaju śpiwory i inny zaawansowany sprzęt turystyczny, co jest całkiem fajne. Jeszcze niedawno nasi ojcowie wszędzie jeździli na nartach zarówno zimą, jak i l... Read more
Współcześni ludzie mają wszelkiego rodzaju śpiwory i inny zaawansowany sprzęt turystyczny, co jest całkiem fajne. Jeszcze niedawno nasi ojcowie wszędzie jeździli na nartach zarówno zimą, jak i latem, korzystali z pałatek, jedli korę sosny i owijali się kocami. Tak właśnie robią twardziele. Zaopatrz się w porządny wojskowy koc z demobilu i ruszaj tam, gdzie prowadzi pradawny szlak. My, mniej twardzi, też znajdziemy dla nich wiele dobrych zastosowań.
Koc wełniany to wszechstronna rzecz
Porządny koc to kameleon świata tekstyliów: może stać się praktycznie wszystkim. Ciężki jak diabli, zajmuje mnóstwo miejsca i wcale nie jest tak ciepły jak śpiwór. Dlatego świetnie sprawdza się przy klasycznym bushcrafcie, o ile jest wystarczająco gruby lub używasz dwóch naraz. Nasi przodkowie też w nich marzli, jasna cholera! W arktyczną zimę musisz mieć ognisko, inaczej spotkasz swojego stwórcę w takim kocu. Jeśli nie wolno ci rozpalać ognia w danym miejscu ani zbierać gałęzi na posłanie, trzymaj się śpiwora i karimaty.
Jeśli nie kręci cię historyczny bushcraft, taki koc świetnie sprawdzi się także na kanapie. Zwiń się w kłębek z psem lub kotem (może być też współmałżonek albo wyimaginowany przyjaciel), otwórz puszkę Scho-Ka Kola i wieczór w domu pod ciepłym kocem będzie naprawdę przyjemny.
A może lubisz rękodzieło? Z takich koców możesz zrobić milion rzeczy. Fajne torby, kozacką koszulę albo odjazdową bieliznę jaskiniowca. Takich rzeczy nie spotkasz na ulicy. Chyba że wykupisz wszystkie i otworzysz biznes. Gospodarka narodowa ci podziękuje, a natura będzie zadowolona. Materiały są, jakie są. Jedne mają dużo wełny, inne dużo mniej. Opis produktu powie ci tyle, ile sami wiemy.
Poszwy na kołdry oczywiście w kamuflażu
Czy jest coś przyjemniejszego niż wtulić się pod koc na drzemkę? Pewnie, że jest. Jeśli koc ma poszwę na kołdrę w śnieżnym kamuflażu! Jeśli przez okno wleci dron przeciwnika, pod takim kocem będziesz dużo lepiej ukryty. No i musisz przyznać, że ten wzór jest świetny. W zestawie jest też poszewka na poduszkę, żeby twoja głowa też była zamaskowana. Będziemy je mieć, dopóki się nie skończą.