Polski NSP-3 Celownik Noktowizyjny, Demobil
- Brak na stanie – 90% zamówień wysyłamy w następny dzień roboczy. – Zamów produkt, zanim zniknie z magazynu! – Zasubskrybuj powiadomienie o dostępności.
Opis
Ten polski Gen 1 noktowizor montuje się na bocznej szynie wschodnich karabinów, takich jak AK-47. Prawie podwaja wagę twojej broni i pokazuje nocny świat dokładnie tak, jak wygląda w twoich najgorszych koszmarach. Kto by nie chciał takiej wspaniałej bestii ze wschodu?
Funkcje
Klasyka poznaje się po tym, że jest często kopiowana. Węgierska wersja to NSzP-3, a radziecka to 1PN34 (NSPU), ale radziecki celownik jest nieco bardziej zaawansowany. Niektóre skrzynki mają stempel świadczący o tym, że dany celownik przeznaczony jest do karabinów szturmowych AKM. Inne nie mają tego oznaczenia, ale wszystkie pasują do broni z boczną szyną, takich jak rodzina AK i Dragunov.
Celownik dostarczany jest w wytrzymałej skrzyni transportowej wykonanej z drewna lub stali. Oryginalnie w zestawie była także płócienna torba transportowa, solidny pojemnik na baterie i bateria, a także woreczek z częściami zapasowymi, np. dodatkową soczewką i gumową muszlą oczną oraz różnymi instrukcjami i dokumentami po polsku. Jednakże, ponieważ to demobil wojskowy, te dodatki mogą nie być w komplecie, albo tylko niektóre z nich. Skrzynkę i celownik dostaniesz zawsze, a resztę potraktuj jak wczesny prezent świąteczny od nas.
Jedno jest jednak pewne – nie ma w nich ani jednej baterii. Prawdopodobnie dlatego, że były stare i mogłyby wyciekać jakieś toksyczne paskudztwo. Ludzie jednak potrafią zrobić działające baterie z nowoczesnych materiałów. Internet to twój przyjaciel w tej kwestii.
Noktowizory gen 1 weszły do użycia mniej więcej w czasach wojny w Wietnamie. Jakość obrazu jest totalnie do bani, jeśli jesteś przyzwyczajony do nowoczesnych, wypasionych wzmacniaczy obrazu. Bardzo rozmazane na brzegach i ostre tylko pośrodku. Ale za to tworzy ten cudowny, postapokaliptyczny klimat rodem ze Stalkera.
Uwaga! Nigdy nie używaj tego sprzętu w dzień. I serio, nie patrz w słońce przez ten celownik. To może być bardzo niezdrowe.
Wymiary
Celownik waży 2 860 gramów i ma długość 48 cm. Cholernie wielki, nieporęczny i ciężki. Ze skrzynią całość waży około 8-9 kg, w zależności od materiału skrzynki i tego, co jest lub nie jest w zestawie.
Stan
Używany polski demobil wojskowy. Ta partia zawiera celowniki z różnych dekad, a ich stan waha się od znakomitego do w porządku. Farba na metalowych skrzynkach może być trochę odpryśnięta, a pod spodem może być rdza. Drewniane mogą mieć wgniecenia, rysy i tym podobne. Celowniki wyglądają całkiem nieźle jak na swój wiek, ale mogą mieć drobne rysy i inne ślady użytkowania. Zbyt idealne sztuki byłyby podejrzane.
A czy to działa?
No cóż... odpowiedź brzmi: „tak jakby”. Nie testowaliśmy ich, ale powinny działać, i tu pojawia się zastrzeżenie: mówiąc, że 'powinny działać', mamy na myśli, że sprzęt się włącza i daje jakiś obraz. Co dalej, to już żadnych gwarancji nie dajemy. Ponieważ to stare rzeczy, nie możemy zagwarantować, że będą działać wiecznie. Ale jeśli nie będą działać po otrzymaniu (po zamontowaniu sprawnej baterii), skontaktuj się z nami i coś wymyślimy.